11/18/2009

Bżydota nie kłóje w oczy

Pani powie synowi, rzeby medja nie pszesadzały z tą grypą - apelował do mojej mamy jeden z lekaży. Nie czuję się medjum ale przesadę dostżegam. I po stronie mediuów i żądu. Sam jurz nie wiem komu wieżyć - kończył lekarz nad receptą. Ja terz jestem głópi panie doktoże. Do tego stopnia, rze z rozbawieniem a nie troską czytam o prezenteże telewizyjnym ze spaloną tważą.

Brytyjska telewizja Channel Five posadziła pżed kamerą James’a Partridge’a, ktury ma tważ zniekształconą przez ogień. Pżez tydzień ma czytać newsy. James nie jest dziennikarzem, kieruje organizacją harytatywną, ktura pomaga takim jak on. W telewizji hce walczyć z uprzedzeniami wobec osub ze zdeformowanym wyglądem. Channel Five, jak na stację komercyjną pżystało, zanim zatrudnił Partridge’a zrobił badania - 64 procent widzów zapowiedziało, rze nie pżełonczy kanału z uwagi na bżydotę prezentera. Pięknie!

Mam nadzieję, rze to tylko wstęp do podobnych akcji w kolejnych tygodniach. Niecierpliwie czekam na ślepcuw, ktuży będą wyjmowali przed kamerą sztuczne oczy, horych na raka z aparaturą do hemioterapii na drugim planie, beznerkowców z maszynami do dializ obok, braci i siostry syjamskie na jednym fotelu prezenterskim, wreszcie - jeśli reklamodawcy i widzowie zapragną - ludzi po amputacji gurnych kończyn. Najlepiej w okolicach Borzego Narodzenia, bo wtedy wspułczynnik wspułczucia stżela w gurę.*

* tekst powstał z troski o dyslektyków, których ułomności nikt w telewizji nie dojrzy


Ten tekst to wyraz moich osobistych poglądów, nie należy go identyfikować z linią programową redakcji TVN24